Ma choinka nie jest z lasu
Moje drzewko nie ściął drwal
Bo wyrosła ona z uczuć
Jakiem w życiu wiele miał
I choć grunt jej był dość ciężki
I nie łatwo czasem szło
To w te święta będzie piękna
Bo co było - to już tło
I już troski poszły na bok
Chwile dobre wspomnę dziś
Bo docenić możesz piękno
Tylko wtedy gdy znasz łzy
A ubiorę ją w życzenia
Wszystkie jakie spełnić chce
W moje cele i dążenia
I w radosne chwile me
Bo to drzewko -to me życie
W raju jaki dał mi los
I by było ono piękne
Trzeba cenić w nim to coś
Coś co daje każda chwila
W jakiej dane Ci jest żyć
I dostrzegać w nim te wszystkie
Dobre i cudowne dni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz