Zamykam się w ciszy spokoju
Gdzie czas nie ma znaczenia
Wsłuchany w tok zmysłów i myśli
Smakuje chwile istnienia
Wpatrzony zza kulis w obrazy
Wymykam się sobie w świadomość
Przemycam nastroje mych doznań
Próbując wydobyć zmysłowość
To Boski period cudowny
Prowadzi drogą nad-uczuć
Odsłania tworzenia symfonię
Pozwala dotknąć i poczuć
Chwila wspaniała w prostocie
Gdzie ból w radość zamienia
Inną drogę wskazuje
W światłość życie przemienia
Inną drogę wskazuje
W światłość życie przemienia
Chciałbym zostać tu dłużej
W świecie gdzie marzeń mych droga
Lecz to nie przyszedł ten moment
To jeszcze nie moja jest pora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz