niedziela, 31 lipca 2011

Fraszka o życiu ( ku przestrodze)


Gdy młody byłeś
Dorosłym stać  chciałeś  
Dorosłym stanąwszy
Młodość  wspominałeś

Nie ceniąc zdrowia
Za pieniędzmi uganiałeś
Tracąc je później
Gdyż zdrowia szukałeś

Żyjąc przyszłością
Obecnej chwili nie widziałeś
Nie mając na nic czasu
Do przodu  wybiegałeś

I tak pędząc przez życie
Zastanów się czasem
Czyś nie szukał czegoś
Co zawsze z sobą miałeś

I gdy w dniu ostatnim
Wspomnisz życie całe
Dojdziesz do  wniosku
Żeś chyba nie żył wcale 

1 komentarz:

  1. Nostalgia i melancholia opętała nas chyba w ten deszczowy dzień.

    Miłego poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń